Zapraszam na bloga
mojej wspaniałej Madzi <3
Obudziłam się, kiedy wyczułam na sobie czyjś wzrok. Otworzyłam
leniwie oczy i zobaczyłam przed sobą Leona obserwującego mnie bacznie z
uśmiechem.
- Cześć kochanie - powiedziałam czule.
On w odpowiedzi przybliżył się do mnie nieznacznie i musnął
moje usta. Z chęcią oddałam pocałunek. Jak to dobrze, że wczorajszy wieczór nie
był tylko snem.
- Jak ci się spało księżniczko? - spytał po oderwaniu.
- Wspaniale, bo z tobą. - uśmiechnęłam się.
- Kocham cię - powiedział z uśmiechem.