sobota, 20 września 2014

Capitulo 31 [Amor que sobrevivira todo]

"Czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić, kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić. "

Kiedy lekcje dobiegły końca uczniowie wyszli z sali.
- Kochanie ja muszę iść odłożyć książki do szafki, poczekaj tu na mnie.  - uśmiechnął się.
- No dobrze.
Pocałował dziewczynę w policzek, a następnie odszedł. Szatynka oparła się plecami o ścianę i cierpliwie czekała na swojego chłopaka. Nagle podeszła do niej Megan.
- Cześć Violu.

sobota, 13 września 2014

Capitulo 30 [Amor que sobrevivira todo]

"Nie oceniaj mnie po przeszłości. Już w niej nie żyję..."

- Angie, Pablo cieszę się, że wróciliście - powiedziała tuląc ich do siebie.
- Tęskniliśmy za Tobą.
- Ja za wami też - uśmiechnęła się - Angie mam do Ciebie sprawę, a właściwie pytanie.
- Jakie?
- Czemu tamta suka musi z nami mieszkać?
- Megan?
- Niestety.

piątek, 12 września 2014

Capitulo 29 [Amor que sobrevivira todo]

"Może nie wystarczę, ale będę tuż obok, prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo."

- Leoś! - powiedziała Megan wchodząc do pokoju.
- Co chcesz?
- Porozmawiać.
- Dwa lata temu tak bez pożegnania wyjechałaś, a teraz chcesz rozmawiać?
- Masz mi to za złe?
- Bardzo - powiedział prosto z mostu.
- Leon przepraszam.

środa, 10 września 2014

Capitulo 28 [Amor que sobrevivira todo]


"Tylko tobie swoje serce dam . Już nigdy skarbie nie będziesz sam . Razem z tobą chce budzić się każdego dnia i wiedzieć że na zawsze ciebie mam"

- Grzeczniej może?
- Nawet na to nie licz - powiedziała oschle.
- Będą tu mieszkała. Cieszysz się?
- Po moim trupie. Wypierdalaj i nigdy nie wracaj.
- Oj Violu.. Ja się przecież zmieniłam.
- Ty się nigdy nie zmienisz! Jesteś zwykłą suką i dziwką!
- Nie nazywaj mnie tak!
- Będę!

wtorek, 9 września 2014

Capitulo 27 [Amor que sobrevivira todo]

"Wszyscy myślą, że jestem nadzwyczajnie twarda i silna psychicznie, tak cholernie się mylą. Życie mnie tego jeszcze nie nauczyło, natomiast nauczyło mnie, że słabość najlepiej okazywać przed samą sobą, płacząc nocami w poduszkę, kiedy nikt nie słyszy. Można płakać wtedy dając upust wszystkim emocją, bez żadnych pohamowań, wyrzucając z siebie wszystkie emocje, aż do momentu w którym się zaśnie, po to by rano wstać i z uśmiechem ruszyć przed siebie udając silną."

Promienie słoneczne przebijające się przez zasłony obudziły zielonookiego szatyna. Delikatnie przetarł swoje oczy, a następnie z uśmiechem spojrzał na swoją dziewczynę. Delikatnie wygramolił się z jej objęć. Podszedł do szafy z której wyjął ubrania pasujące do dzisiejszej pogody po czym udał się do łazienki w której wykonał poranne czynności. Z uśmiechem na ustach udał się do kuchni.

sobota, 6 września 2014

Capitulo 26 [Amor que sobrevivira todo]

"Nawet nie wiesz, ile kosztuje mnie powstrzymywanie łez, bo nie chcę, żeby wszyscy wiedzieli, że sobie nie radzę."

- Czemu mnie unikasz? - spytała prosto z mostu.
- A czy to ważne?
- Bardzo.
- To Ty mi pierw powiedz czemu chciałaś się zabić? To jest nienormalne! Nie mogę stracić Cię na zawsze!
- Niby tak mówisz, a zachowujesz się jak zwykły dupek! Olewasz mnie, masz mnie po prostu w dupie! Wiesz jak mnie to boli?! - spytała ze łzami w oczach.
- Wiesz dlaczego tak jest?! Bo Cię kocham!

piątek, 5 września 2014

Capitulo 25 [Amor que sobrevivira todo]

"Decyzje podjęte w przeszłości kształtują naszą teraźniejszość."

Proszę o przeczytanie notki pod spodem ;)

Szatynka obudziła się bardzo zmęczona. Po paru sekundach z trudem udało jej się otworzyć oczy. Rozejrzała się po sali. Zauważyła tam Marco, Leona oraz pielęgniarkę.
- Ja nie chcę żyć. Dajcie mi umrzeć - powiedziała zmęczonym głosem.
- Pacjentka się obudziła! - krzyknęła kobieta w białym kitlu. - Jak się czujesz? - zwróciła się do dziewczyny.
- Proszę.. Dajcie mi umrzeć.. ja nie chcę żyć - powiedziała ze łzami w oczach.

czwartek, 4 września 2014

Capitulo 24 [Amor que sobrevivira todo]

"Przyjaźń boli..., ale gorszy ból to utrata przyjaźni..."


- Muszę mu to powiedzieć - pomyślała stojąc pod drzwiami.
W jej myślach od razu pojawiło się wspomnienie

Ich wargi były niebezpiecznie blisko. Po chwili złączyli swoje usta w pocałunku. Wiedzieli, że nie powinni tego robić, ale nie mogli się powstrzymać. Chłopak oplótł rękami talię dziewczyny, a szatynka wplotła swoje ręce w jego włosy. Ich pocałunek był namiętny, a zarazem delikatny.
- Nie możemy - powiedziała kiedy się od siebie oderwali.

środa, 3 września 2014

Capitulo 23 [Amor que sobrevivira todo]

"Szukałam zaufania i znalazłam je w Tobie"

Jej oczom ukazały się dwa konie których panicznie się bała.
- Leon.. co to jest?
 - Niespodzianka.
- Przecież wiesz, że boję się koni - powiedziała przestraszona.
- Ich wcale nie trzeba się bać. One są do ludzi przyjaźnie nastawione. A ja dziś nauczę Cię na nich jeździć. - oznajmił z uśmiechem.
- Ja niego nie wsiądę.
- Violu wiem, że się boisz, ale z czasem trzeba pokonać każdy lęk.

wtorek, 2 września 2014

Capitulo 22 [Amor que sobrevivira todo]



"Marzenia nie są po to by były... lecz po to by się spełniły..."

- Cześć Violu. - powiedział Leon.
Dał jej buziaka w policzek po czym usiadł obok niej na łóżku.
- Co Cię tu do mnie sprowadza?
- Bo chciałem z Tobą porozmawiać - powiedział poważnie.
- Leon mów o co Ci chodzi bo zaczynam się niepokoić.
Chłopak złapał ją za ręce po czym spojrzał głęboko w oczy.
- Ja.. czuję do Ciebie coś więcej niż tylko przyjaźń..