sobota, 8 listopada 2014

Capitulo 39 [Amor que sobrevivira todo]

"Łączy nas wiele spraw, jeszcze więcej dzieli.
Być blisko siebie i wciąż nie tak jak byśmy chcieli"

- Ty suko głupia! Myślisz, że jesteś lepsza?! Nie jesteś! Ja na w ogóle przyjaźń z Leonem pracowałam tyle czasu, a ty wpieprzasz się w jego życie, kręcisz tyłkiem, podlizujesz się! Musisz mieć wszystko! Jesteś po prostu zwykłą szmatą! Idiotką która nie dopuszcza do wiadomości tego, że coś może nie pójść po Twojej myśli! Każdy uważa Cię za taką wspaniałą, ale naprawdę taka nie jesteś! - krzyknęła Megan.

- Wiesz dlaczego jesteś dla Leona nikim?! Ja wiem. Z dnia na dzień zniknęłaś bez żadnego pożegnania. Skąd to wiem? Leon ufa mi tak bardzo, że mi o tym opowiedział. Może kiedyś byłaś dla niego ważna, ale teraz jesteś po prostu nikim.
- A skąd ty to niby możesz wiedzieć? Jak dobrze wiem to nie jesteście razem - powiedziała z przekąsem - i nie dziwię mu się. W porę się opamiętał i nareszcie z Tobą zerwał. A ty tak go niby kochasz.
- Wiesz dlaczego Cię tak bardzo nienawidzę?
- Hmm?
- Bo jesteś oziębłą suką i nie potrafisz kochać. I gwarantuję Ci, że w przyszłości zostaniesz sama, a nawet Ci tego życzę.
Spojrzała ze złością, a jednocześnie żalem na Megan, a następnie odeszła. Nie mogła uwierzyć, że Venta jest tak zimną osobą. Z jednej strony chciała jej pomóc, a z drugiej żałowała, że są w ogóle spokrewnione. Jest w niej tyle nienawiści.. nie wiedziała czemu, aż tak źle jej życzyła. Przez nią nie może być z miłością jej życia. Była zła, a zarazem smutna z tego powodu. Ale nie mogła pozwolić, żeby Verdas znowu ją zranił. Przyjaźń na tą chwilę musiała jej wystarczyć. Otworzyła okno i zgrabnie przeszła na dwór. Zapukała w szybę sąsiada. Verdas natychmiast podszedł i otworzył. Castillo weszła do środka i bez słowa wtuliła się w Verdasa. W tym momencie niczego więcej nie potrzebowała.
- Violu co się stało? - spytał zmartwiony.
- Nie ważne. Po prostu bądź przy mnie.
- Będę - delikatnie pocałował ją w czoło.
- Komedia romantyczna. - powiedziała z uśmiechem.
- Horror.
- Dramat.
- Science fiction.
- Romans.
- Przygodowy.
- No Leon.. Ale ja nie chcę.
- No proszę.
- Nie. Nie będę oglądała horrorów, przygodówek i innych rzeczy.
- No, ale wytłumacz mi czemu.
- Bo tak. Nie mam na to ochoty.
- No dobrze. To po raz pierwszy i po raz ostatni zrobię wyjątek i obejrzyjmy komedię romantyczną - uśmiechnął się.
- No, ale Leon.. Co? Obejrzysz ze mną? Dziękuję! - krzyknęła wesoło i wtuliła się w jego klatkę piersiową.
Siedemnastolatek włączył film i oboje zaczęli go oglądać.
- Violu powiesz mi czemu byłaś smutna?
- Ale po co chcesz to wiedzieć?
- Bo Cię kocham i martwię się o Ciebie.
- Ehh... chodzi o Megan.
- Co ci tym razem zrobiła?
- Zaczęła się ze mną kłócić, że ty powinieneś być z nią, Że podlizuję się do ciebie, kręcę tyłkiem i tylko dlatego mnie lubisz - po jej policzku spłynęła łza. - Zaczęła mnie wyzywać od suk itd. Mam jej serdecznie dosyć,
- Nie płacz słoneczko.
- Leon czemu ty mnie właściwie lubisz? - spojrzała w jego szmaragdowe oczy.
- Nie lubię Cię.
- Aha - dziewczyna posmutniała.
Wstała z łóżka i zaczęła zmierzać w stronę wyjścia. Leon pociągnął ją za rękę, a szatynka wylądowała na jego kolanach.
- Daj mi dokończyć. Ja Cię nie lubię, ja cię kocham najbardziej na świecie.
Hejka :)
Tak się prezentuje rozdział :)
Nie mam ochoty, więc zapraszam tylko do tych BARDZO WAŻNYCH notek :)
Notki na które wy ni zwracacie uwagi.
Mam nadzieję, że chociaż teraz zwrócicie uwagę :)
Mam nadzieję, że rozdział wam się spodobał :)
Czytasz - komentujesz - motywujesz.
Do następnego :)
Adios misiaki <3

6 komentarzy:

  1. WOW!!!
    CUDO!!!
    Głupia Megan... Jak Ja jej nienawidzę...
    León powiedział Violi, że ją kocha <333
    Teraz to już muszą być razem! Nie ma innej opcji :)
    Czekam jak zwykle z niecierpliwością na next <3
    Koffam i pozdrawiam ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny !
    Violetta i Megan taka kłótnia :(
    To co powiedział Leon na końcu było takie słodkie ;3
    Bardzo mi sie podobało :D
    Czekam na kolejny rozdział ;*
    Kocham Cie <333

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak świetnie ^^
    Dużo tych notek, jakoś :D
    Kocha ją, hura ^^
    Jakie kłótnie *-*
    Czekanie na kolejny ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. Owwwwww <333 Jak słodko ^^
    Violetta się tuli do Leona <333
    I oglądają film ^^
    A Verdas ją kocha ;3
    A Megan... JEST POJEBANA -,-
    Cudny rozdział ^^
    Czekam na nexcika niecierpliwie <333
    Buziaki ;*
    Katarina

    OdpowiedzUsuń
  5. Awwwww. <3
    Jaka słodka Leonetka. <3
    Pozwolisz że powiem tak jak Katarina... : Megan... JEST POJEBANA.. !!!
    Ale jak to spokrewnione.. kuzynki.. ?? Siostry.. ?? Bo już sama nie wiem... xd
    Czekam z niecierpliwością na nexta.. :)
    Weny :*

    Kamila [ ta która cię zadręcza na GG xd ]

    OdpowiedzUsuń
  6. ♥ GENIALNY ♥
    Kłótnia Vilu i Megan, chyab jak większość też jej nie lubię xpp
    Nie wiem dlaczego, ale zaczęło mnie ciekawić gdzie jest Fran, brakuje mi jej :)
    Leonetta i ta ich kłótnia o film, i ten ostatni końcowy fragmnet... Awwwww ;3
    Fajnie by było jakby doszło do besooooo *-*
    Oczywiście czekam na następny boski rozdział <333 ciekawość mnie zżera ^-^

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz.
Te wasze wszystkie komentarze wywołują u mnie uśmiech na twarzy i zachęcają do dalszego pisania ♥
Dziękuję ♥