sobota, 22 listopada 2014

Rozdział 4 [Smile]

Castillo i Verdas już od piętnastu minutach czekają na Ludmiłę i Marco przy okazji powtarzając ich plan. Po paru minutach usłyszeli dzwonek do drzwi. Dwudziesto-paro latek udał się w stronę drzwi które otworzył. Po chwili wrócił do salonu z Ludmiłą i Marco. Violetta wraz z Leonem już wcześniej ustalili, że obejrzą horror, żeby blondynka się bała i przytulała do jego brata.
Brązowo-oka niechętnie zgodziła się na propozycję starszego Verdasa chociaż prawdę mówiąc bała się oglądać horrory. Ale wiedziała, że dla przyjaciółki może zrobić wszystko. Blondynka wraz z brunetem usiedli na kanapie, a Violetta z Leonem usiedli na podłodze na poduszkach które rozłożyli kilkanaście minut wcześniej. Włączyli film który zaczęli oglądać.
(*•*)
- Ludmiło możesz mi przynieść kawę? - spytał zaspanym głosem.
- Jasne. Za pięć minut Ci ją dostarczę.
- Dziękuję.
Odłożył telefon na miejsce i delikatnie ziewnął. Oglądali filmy do bardzo późna, ale miał satysfakcje z tego, że Ludmiła przytulała się z Marco. Miał nadzieję, że w końcu jego brat będzie szczęśliwy. Wiedział, że będąc z nią taki będzie. Zdawał sobie sprawę z tego, że to nie nastąpi tak szybko. Było widać, że nie umieją wyznać sobie nawzajem uczuć, więc sądził, że jego obowiązkiem było im pomóc. Po chwili usłyszała pukanie. Kiedy powiedział donośne 'proszę' do środka weszła blondynka z kawą.
(*•*)
Verdas już od kilku godzin siedzi w gabinecie i przesłuchuje dziewczyny. Do tej pory nie znalazł, żadnej która nadawałaby się na jego asystentkę. Powoli przestał wierzyć w to, że którakolwiek będzie się nadawać na tą posadę. Po chwili usłyszał pukanie do drzwi. Powiedział donośne 'proszę', a brunetka weszła do środka. Leon wskazał gestem ręki na krzesło. Dziewczyna usiadła na nim po czym przyjaźnie spojrzała na dwudziestoparolatka.
- Dzień dobry. Nazywam się Francesca Cauviglia - powiedziała z uśmiechem, a następnie podała mu rękę.
- Dzień dobry. Leon Verdas - uścisnął jej dłoń - W jakiej pani sprawie przyszła?
- Ja w sprawie posady asystentki.
- Mogę prosić CV?
- Jasne. Proszę. - podała mu do ręki ciemno niebieską teczkę.
Otworzył ją, wyjął papiery po czym zaczął czytać. Był zadziwiony. 
- Zna pani, aż 5 języków? - spytał zdziwiony.
- Tak. Umiem mówić biegle po włosku, angielsku, hiszpańsku, francusku i po niemiecku - oznajmiła z uśmiechem.
- Podziwiam panią. Jak pani się chciało uczyć tak wielu języków? - spytał zaciekawiony.
- Byłam ciekawa jak różnią się od mojego ojczystego języka. A zresztą bardzo lubią podróżować, a wiadomo, że bez znajomości języków jest to niemożliwe. Od kiedy miałam 6 lat zaczęłam się ich uczyć. A obecnie mam 23 lata i myślę, że dużo osiągnęłam. - powiedziała wpatrując się w Leona z uśmiechem.
- Ma pani jakieś doświadczenie? - spytał odkładając kartkę na biurko.
- Tak. Byłam asystentką w paru firmach.
- W takim razie gratuluję. Ma pani tą pracę - uśmiechnął się i podał jej dłoń.
Dziewczyna zignorowała to. Podeszła do niego i po prostu przytuliła.
- Dziękuję. To wiele dla mnie znaczy - powiedziałam zadowolona.
- Nie ma za co - oznajmił gładząc ją po plecach.
Uśmiechnął się pod nosem.
(*•*)
Kolejny rozdział.
Leon i Violetta nadal próbują spełnić swój plan.
A do opowiadania doszła kolejna osoba.
Jak to wszystko się skończy?
Czytasz - komentujesz - motywujesz.
Adios.

8 komentarzy:

  1. Super rozdział. Czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  2. WOW!!!
    Rozdział jak zwykle genialny <33333
    Już jest Fran...^^^^ :))))))
    Ludmi i Marco się przytulali ^^^^^^^^ <33333
    CUDO!!!!!!!
    Czekam na następny <3333
    Besos <3333333333

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny !
    Jak zawsze zresztą, ale to już wiesz :)
    Fran się pojawiła jako asystentka Leona :D
    Coś myślę, że będą musieli się bardziej postarać z tym planem xD
    Czekam na następny ;*
    Kocham Cię <333

    OdpowiedzUsuń
  4. Super rozdział i nie mogę się doczekać następnego rozdziału

    OdpowiedzUsuń
  5. RoZdZiAł CuDoWnY *-^
    Leon i Violka dalej realizują swój plan, chociaż ciekawi mnie czy Vilu tuliła się do Verdaska :)
    Uuu.. Nowa postać Fran, przyznaję się, że jest ona moją ulubioną postacią w serialu *-* ciekawe czy namiesza w życiu Leona czy Marco..
    Oczywiście czekam na następny wspaniały rozdział <33

    OdpowiedzUsuń
  6. Wybacz ze nie nadrobilam przy poprzednim rozdziale.
    Wiec teraz trzeba sprobowac tu ;)
    Widze ze Fran gra w otwarte karty, chyba xD
    Tylko nie zaurocz sie leonem, bo cie wypatrosze ;*
    Horrorek ^^
    Ciekawosc mnie zzera, violka tulila sie do leonka? Powiedz ze tak *.*
    Nie mg spac. Jestem sama w domu i sie nudze. I nadrabiam komentarze. A ty? Spisz? Ej obodz sie! Nikt mnie nie kocha...zostaje zaprzyjaznienie sie z jakas wyimaginowana panda bao bao :D boshe, jak ja dawno nie wymienialam tej pandy...ostatni raz jakos w 6 kl. XDDD
    Dlaczego pisze o pandach? Nie lepiej o koali? Albo nie! O dydelfie! Tak ludzie, takie cos istnieje xD ty myslisz ze nie, ale to ja znam prawde xD ok koncze bo robi sie fazowato ;D za duzo "xD" xDDD
    Łuhu!!! Kakałko!!! Dzis obejrzalam az dwie komedie romantyczne i mam w planach przeczytac 4 ksiazki *.* obliczylam sb ze zeby przeczytac wszystkie cztery w rok to musialabym czytac 10 str. dziennie. I chce obejrzec cztery filmy w najblizszym czasie. I napisac 3 one shoty i przepisac na SWM tego o fedemile <3
    Spokojnie, sie przepisuje, ale na wordzie. Blogger nadal nie dziala. Dzisiaj cudem dodalm rozdzial. Wszystko z worda wklejane na bloggera. Nie da sie na bloggerze napisac ani slowka. Dziala tylko kursor w jednym miejscu, nic nie da sie kliknac i trzeba na klawiaturze ctrl + v i jest. Ale tak to nic. Jak sie to nie zmieni to sie zdenerwuje i zrobie komus krzywde.
    Dlaczego napisalam tu tyle miepotrzebnych informacji o mojej bezsensownej osobie? Wybacz. Rozdzial wspanialy i ty to wiesz. Czekam na nastepny <333
    Kocham Cie bardzo bardzo bardzo <333 ;**
    Prosiaczek <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepraszam cię , że tak zaniedbałam ale wiesz ..
    Ale ważne jest to że już jestem.. <33
    Ale wracamy do rozdziału..
    Jak zwykle G E N I A L N Y !!
    Jest i Fran.. !! <33
    Horror.. <3 Kocham.. <3
    Idę zrobić se kakałko i zaraz wracam... :)
    Jak zrobie se kakałko to będę cytać 5 rozdzialik... xd
    Mi jus zaczyna odbijać ..
    Weny ;**

    Kocham <3
    Kamcia.. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow!
    Super rozdział :)
    Uwielbiam Ciebie i Twój styl pisania ;*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz.
Te wasze wszystkie komentarze wywołują u mnie uśmiech na twarzy i zachęcają do dalszego pisania ♥
Dziękuję ♥