środa, 26 listopada 2014

Rozdział 5 [Smile]

- Ludmiło mogłabyś prosić do mnie Violettę? - uśmiechnął się.
- No jasne. Chcesz może kawę?
- Nie dziękuję.
Rzucił jej przyjazne spojrzenie, a następnie udał się do swojego gabinetu, gdzie spotkał Francesce siedzącą przy biurku. Podszedł do niej i przywitał się całusem w policzek.
- Cześć - powiedział przyjaznym tonem.
- Cześć. Pomóc Ci z czymś? - spojrzała na niego.
- Nie dziękuję.

Nagle rozległo się głośne pukanie, a do środka weszła Violetta.
- Leon o czym chciałeś..
Nagle jej spojrzenie skierowało się na brunetkę.
- Violu poznajcie się to jest Francesca. Francesco to jest Violetta.
- Jeśli tylko po to mnie wezwałeś to daruj sobie bo mam dużo pracy.
- Nie tylko po to. Musimy porozmawiać. Pójdziemy się przejść?
- Jasne - uśmiechnęła się.
Verdas pożegnał się z Cauviglią, a następnie oboje wyszli z firmy. Udali się do pobliskiego parku w którym mogli na spokojnie porozmawiać.
- O czym chciałeś ze mną porozmawiać? - spytała kiedy usiedli na ławce.
- O Ludmile i Marco.
- Nie mogliśmy porozmawiać o tym w firmie? - spytała wkurzona.
- Mogliśmy, ale przy okazji chciałem się przewietrzyć.
- To mów co masz do powiedzenia.
- Musimy wymyśleć kolejną okazję przy której mogliby się do siebie zbliżyć.
- I rozumiem, że ja mam Ci pomóc?
- Siedzimy w tym planie razem, więc dobrze by było jakbyś mi pomogła.
- To może urządzimy kolację dla czworga: dla Ciebie, mnie, Ludmiły i Marco. Ja po jakimś czasie powiem, że źle się czuję i poproszę, żebyś mnie odwiózł bo nie chcę wam psuć wieczoru, a ty się zgodzisz.
- Myślisz, że to wypali?
- Raczej tak.
- To mamy ustalone?
- Tak.
- Marco kiedyś dał mi klucze do swojego mieszkania, więc zwolnimy się wcześniej i zrobimy kolację u niego pod pretekstem, że moje mieszkanie jest za małe.
- W takim razie do zobaczenia potem.
Delikatnie się uśmiechnęła, a następnie odeszła.
(*•*)
- Leon za 5 minut mamy konferencję - powiedziała Francesca delikatnie się uśmiechając.
- Ale jak to? - spytał zaskoczony - czemu nikt mnie nie powiadomił?
- Myślałam, że Ludmiła Ci powiedziała.
- Nie powiedziała. Przecież ja nie jestem przygotowany - zdenerwował się.
- Leon przecież ja Ci pomogę - złapała go za rękę.
Spojrzał na ich złączone dłonie i momentalnie się uśmiechnął.
- Dziękuję - przytulił uroczą brunetkę.
(*•*)
- Francesca uwielbiam Cię - powiedział wychodząc z sali konferencyjnej. - Dziękuję, że mi pomogłaś.
- Nie masz za co dziękować dla mnie to sama przyjemność.
- Jakoś się odwdzięczę, a teraz przepraszam, ale muszę iść. Mogłabyś mi odwołać wszystkie spotkania? - spytał błagalnie.
- Jasne.
- Dziękuję - pocałował ją czule w policzek, a następnie wyszedł z firmy.
(*•*)
Witam wszystkich ;)
Tak się prezentuje rozdział :)
Na razie akcje się wolno rozwija, ale potem się to zmieni.
Mam nadzieję, że rozdział wam się podoba.
Czytasz - komentujesz - motywujesz
Do następnego.
Adios ;*

13 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Genialne <3
      Aww *.* Kocham <3
      Jak ty piszesz tak wspaniałe rozdziałki? Hmm?
      PS. Kiedy pojawi się one shot, na tamtym blodżu? :D
      Zapraszam do siebie ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Jak zwykle GENIALNY rozdział <33333
      Francesca wkroczyła do akcji :D XD
      Ta... potem będzie się dużo działo XD :))))))
      Kolacja u Marco...^^^^^^ XD
      Nie mogę się doczekać następnego <33
      Pozdrawiam <333
      Besos <33333333333

      Usuń
  3. Boski!
    Kolejna kolacja w ramach planu :)
    Ciekawe kiedy uda im się ich połączyć.
    Fran i Leon znaleźli już wspólny język :(
    Czekam na kolejny ;*
    Pozdrawiam <333

    OdpowiedzUsuń
  4. CUDO ! ♥

    Szczerze mówiąc odkryłam Twojego bloga niedawno a już podbił moje serduszko ♥ Rozdział cudny czekam na kolejny ^^ Kolacja ♥ Omnomnom =D Zapraszam też do siebie, prowadzę nowego blodża :D Link zostawię w odpowiedniej zakładce ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. super nie mogę doczekać się następnego pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. spoko ale o co chodzi z tą Francescą

    OdpowiedzUsuń
  7. C U D O ! !
    Genialny ten plan Violka.. xd
    Fran bierz tą łapę z ręki Leosia !!
    Bo jak nie to przyjadę tam z łopatą.. xd
    Spacerek po parku .. <33
    Cudownie..<33
    Weny !! <33
    Czekam na nexta !!

    Kocham <3
    Kamcia. <33

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały rozdział, podoba się jak najbardziej :D
    Czy ty planujesz tutaj Leonescę, bo jak tak to wiedz, że lubię to połączenie i nie jestem przygnębiona faktem braku Leonetty <33
    Hehe... Następny plan z repertuaru Leon i Vilu, mam nadzieję, że się uda ;)
    Oczywiście czekam na następny boskie rozdział <33

    OdpowiedzUsuń
  9. Hejo :D
    Boski rozdział!!!
    Czy mi się wydaje czy Leoś zakocha się w Fran...?
    Nie mogę się doczekać next!!!!
    Szybciutko :*
    Koffam<3

    ~nieogarniająca~DomciaVerdas~

    OdpowiedzUsuń
  10. Rozdział boski <3
    Zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  11. ;* Super chiper mega rozdział xD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz.
Te wasze wszystkie komentarze wywołują u mnie uśmiech na twarzy i zachęcają do dalszego pisania ♥
Dziękuję ♥