sobota, 13 grudnia 2014

Rozdział 9 [Smile]


Szatynka już od pół godziny czekała na Verdasa który się spóźniał. Była zła, że zlekceważył tak ważną dla niej sytuację. Spojrzała na łóżko na którym leżał zapakowany prezent dla Ludmiły. Miała nadzieję, że jej się spodoba. Nagle usłyszała dzwonek do drzwi. Zbiegła po schodach o mało co nie potykając się i otworzyła je. Ujrzała za nimi Leona oraz Francesce której nie darzyła sympatią. Uśmiechnęła się do niej sztucznie, a następnie uchyliła drzwi i gestem ręki pokazała, żeby weszli do środka. Skierowali się do salonu.

- Leon miałeś być tu pół godziny temu - powiedziała wkurzona.
- Przepraszam - odpowiedział z delikatnym uśmiechem na ustach.
- Jest już trzynasta, a my nic nie zrobiliśmy.
- Szybko to nadrobimy.
- Mam nadzieję. Chcę, żeby ta impreza wyszła dobrze. - oznajmiła patrząc się na niego już trochę łagodniejszym wzrokiem.
- I tak będzie. Powiedz co mamy robić.
- Ty zacznij stroić jakoś ładnie salon, a ona - wskazała na brunetkę - niech robi cokolwiek.
Uśmiechnęła się sztucznie do Cauvigli, a następnie udała się do kuchni.
- Ona chyba mnie nie lubi - oznajmiła smutno Francesca.
- Wcale nie - złapał ją za ręce - po prostu jest na mnie zła i musi wyładować na czymś swoją złość. Nie przejmuj się tym - delikatnie pocałował ją w policzek.
- No dobrze - odpowiedziała zrezygnowana - to ja może pójdę jej pomóc?
- Jasne. Idź - uśmiechnął się i puścił jej oczko.
Dziewczyna oddaliła się w stronę kuchni w której obecnie przebywała Castillo. Kiedy weszła do pomieszczenia zauważyła, że sprząta kuchnię.
- Mogę w czymś pomóc? - spytała nieśmiało.
- Najlepiej zejdź mi z oczu - powiedziała złośliwie podnosząc wzrok z nad naczyń.
- Ale ja mogę pomóc.
- Nie. Nie potrzebuję Twojej pomocy - oznajmiła wycierając ręce.
- Co ja ci zrobiłam, że się tak zachowujesz wobec mnie? - spytała ciekawa.
- Tam jest wyjście - wskazała palcem - idź sobie do Leona. Dziwię się jak on z Tobą wytrzymuje - prychnęła.
- Normalnie. Mogę to samo powiedzieć o tobie - oznajmiła wychodząc z kuchni.
Castillo nienawidziła Francesci. Jej zachowanie, bycie sztucznie miłym. Ona nie zamierzała być sztucznie miła dla Cauvigli. Od początku jej nie lubiła i wiedziała, że tak zostanie.
Dziewczyna wybrała numer do Marco i napisała krótkiego sms-a.
(*•*)
- Marco to konieczne? - spytała chichocząc kiedy on zakrywał jej ręką oczy.
- Tak - uśmiechnął się.
- No dobrze.
Chłopak cicho otworzył drzwi i wszedł z nią do środka.
- A teraz.. niespodzianka - zabrał swoją rękę.
Światło się zapalili, a wszyscy krzyknęli "niespodzianka". Salon był piękny przystrojony. Na górze wisiał szyld z napisem "Wszystkiego najlepszego", a na stole było mnóstwo przekąsek, napoje oraz tort. Mimo, że nie była małą dziewczynką to ucieszyła się. Blondynka była wniebowzięta. Nie mogła w to uwierzyć. Myślała, że każdy zapomniał. Cieszyła się, że ma takich wspaniałych przyjaciół.
- Dziękuję - wtuliła się w młodego Verdasa - jesteście najlepsi. - szepnęła, 
Po oderwaniu się od bruneta zaczęła ściskać każdego po kolei.
(*•*)
Hejoł ;)
Tak się prezentuje kolejny rozdział ;)
Mam nadzieję, że wam się podoba ;>
Akcja powoli się rozwija ;)
Czytasz - komentujesz - motywujesz <3
~~~~
Zapraszam <3
~~~~
Do następnego <3
Adios misiaki <3

10 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Bardzo Dziękuję, że mi zajęłaś Kochanie <3
      Wiesz zapewne jaki jest rozdział :D Piszę to samo pod każdym, ponieważ jest to zgodne z prawdą i nie kłóć się, bo foch :D ROZDZIAŁ GENIALNY!!!!!!
      Viola nienawidzi Fran ^^^^ Ciekawe czy jej coś zrobi, gdy się dowie o tym, co pisałyśmy dzisiaj XD :D Ja tu chyba nie mogę pisać, bo jeszcze się wygadam XD Ale na razie nikt nic nie podejrzewa XD Czy masz może wolny bilet do psychiatryka????? Bardzo potrzebny XD A może od razu do kostnicy. Wiesz chcę mieć fajne miejscum jak się wygadam w czymś i zdradzę wielką tajemnicę dotyczącą opowiadania i mnie wtedy zamordujesz :D Oczywiście na naszą przyjaźń nic nie palnę :D Choć chyba po tym komie mnie ciachniesz XD
      Wracając do rozdziału :D
      Viola zazdrosna ^^^^^ Czyli León i jego dwa fronty działają XD Szkoda, że na razie on jest zdecydowany tylko na jeden ^^^^^^ ;)
      OMG! Co Ja piszę?!
      OMG Mój polski! XD :D
      Ludmi przytuliła Marco <333333 ^^^^ On będzie wspaniałą postacią XD KURDE!
      Ty wiesz już czemu XD Może lepiej skończę? Hm...?
      TAK! Teraz czas na mowę końcową!
      Więc tak... Zanim mnie zamordujesz :D Chcę żebyś wiedziała, że bardzo Cię kocham i Jesteś najlepszą przyjaciółką jaką w życiu spotkałam, a raczej z którą poznałam, bo przecież się nigdy nie widziałyśmy XD I nawet z zaświatów będę niecierpliwie czekać na Twoje rozdziały <3333333333333333
      Kocham <333333333333333333333333333333333
      Besos<3333333333333

      Usuń
  2. Cudo ♥
    Viola :((
    Oj Francesca :/
    Leon musiał ją zabrać :/
    On coś do niego czuję ♥
    Czekam na next :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały rozdział. Dopiero znalazłam blodża tego i stwierdzam, że masz za dużo talentu. Podziel się! :#
    Muszę przeczytać poprzednią historię! <333 S
    Czekam na next ;**
    Sr, że tak krótko, ale piszę z tel. ;>
    Pozdrawiam ;**
    Imaginary♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział cudowny jak zawsze. <3
    Leon nie ładnie spóźniać się na spotkania. Nie pozwalam Ci. ;P
    Czyżby Violetta była zazdrosna i dlatego jest tak niemiła dla Francesci? ;>
    Mam nadzieję, że na przyjęciu nie będzie niespodzianek, zaliczy się do udanych, a między Ludmilą i Marco coś się wydarzy. ;>
    Czekam na następny. :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny!
    Tak jak mówisz wszystko powoli się rozkręca :)
    Viola moim zdaniem jest po prostu zazdrosna o Fran.
    Ale za to Leon bardzo polubił Fran i te buziaki aż mi się niedobrze robi xD
    Czekam na kolejny rozdział ;*
    Kocham Cię <333

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepraszam że tak zaniedbałam...
    Przyznaję się do winy..
    Co do rozdziału...
    Boski... jak każdy inny <3
    Violka zazdrosna ?
    Ojojoj.. Violu.. zobaczysz nie będziesz musiała być zazdrosna..
    Ja się zajmę Cauvilgą ...
    Weny kochana..
    Idę czytać nexta...

    Pozdro & Buziaki..
    Kama <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz.
Te wasze wszystkie komentarze wywołują u mnie uśmiech na twarzy i zachęcają do dalszego pisania ♥
Dziękuję ♥