środa, 31 grudnia 2014

Rozdział 13 [Smile]


Szatynka wraz ze swoją przyjaciółką oraz Marco czekali na Verdasa. Po chwili jego czarny samochód podjechał pod jej dom. Wszyscy wstawili swoje walizki do auta. Castillo oczywiście zajęła miejsce obok swojego szefa, a z tyłu usiedli Ferro i młody Verdas. Cała czwórka zaczęła rozmawiać co u nich. Leon nie wspomniał o swoim związku z Francescą. I nawet nie zamierzał tego robić. Wiedział, że przez to między nim, a Castillo byłby wielki konflikt. I wiadome było kto by wygrał wojnę..

(*•*)
Po paru godzinach byli na miejscu - we Włoszech. Dziewczyny były zachwycone. Nie mogły oderwać wzroku od pięknych miejsc. Kiedy wysiedli z samochodu uderzyła ich fala gorąca. Wzięli swoje walizki i udali się w stronę wejścia do hotelu. Kiedy weszli do środka Leon udał się do recepcji, a reszta usiadła na kremowych kanapach. Castillo zaczęła się rozglądać. Było tu pięknie. Na różowych ścianach wisiało pełno wspaniałych obrazów, Niedaleko stał stolik na którym był postawiony wazon z czerwonymi różami. "Chciałabym tu kiedyś zamieszkać" - przeleciało jej przez głowę. Po chwili podszedł do nich zezłoszczony Leon.
- Co się stało Leon? - spytał Marco patrząc na niego zaciekawionym wzrokiem.
- Dali nam dwa pokoje.
- To chyba dobrze prawda?
- No tak, ale dali nam dwa pokoje z łóżkami dwuosobowymi - odpowiedział drapiąc się po karku.
- Nie martw się tym Leon - Ja wezmę pokój z Tobą, a Ludmiła z Marco - uśmiechnęła się.
- Czemu? - spytała podejrzliwie Ferro.
- Bo ja się boję ciemności, a przy Leonie będę czuć się bezpiecznie - wymyśliła na szybko.
- Ludmiła nie róbmy problemów - powiedział Marco - Chodźmy do pokoi - oznajmił ciągnąc za sobą walizkę swoją i Ferro.
Blondynka podążyła za nim.
- Dobry pomysł z tymi pokojami - szepnęła mu do ucha zadowolona.
(*•*)
- Po co wzięłaś tyle ciuchów? - oznajmił zdziwiony patrząc na jej otwartą walizkę.
- Muszę mieć się w co ubrać.
- Ale jesteśmy tu tylko na tydzień - zaśmiał się.
- Noi co, ale musi mi starczyć ubrań. - oznajmiła biorąc rzeczy do przebrania - idziemy dziś gdzieś? - spytała ciekawa.
- Jeśli chcesz to oczywiście. My pójdziemy gdzieś we dwójkę, a oni pójdą gdzie indziej, żeby spędzić razem czas - oznajmił zadowolony.
- Ty jednak nie jesteś taki głupi - zaśmiała się.
Podszedł do niej i położył ręce na jej biodrach.
- Odwołaj to - powiedział z uśmiechem.
- Nie - zachichotała.
Verdas zaczął ją łaskotać. Po chwili można było usłyszeć bardzo głośny śmiech dziewczyny.
- Leon przestań - mówiła przez śmiech.
- Jestem głupi? - spytał z uśmiechem na ustach.
- Nie - powiedziała  nadal się śmiejąc.
Leon przestał ją łaskotać.
- Grzeczna dziewczynka - zaśmiał się - Idziemy?
- Jasne. Pójdę się przebrać i możemy iść - oznajmiła z uśmiechem, a następnie z ciuchami w rękach udała się do łazienki.
(*•*)
Hejoł <3
Przychodzę do was z kolejnym rozdziałem ;D
Cieszycie się? ;D
Tak wgl to na początku planowałam, żeby Fran z nimi pojechała, ale odpuściłam ;D
Chyba byście mnie zabiły jakby z nimi pojechała XD
Akcja dalej się rozwija ^^
Czytasz - komentujesz - motywujesz <3
~~~~
Zapraszam was bardzo serdecznie do odsłuchania mojego nowego nowego coveru ;)
Mam nadzieję, że, choć trochę wam się spodoba ;)

~~~~

9 komentarzy:

  1. Super rozdział czekam na następny

    ~Ari

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały rozdział.Czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział jak zwykle genialny <333333
    Szkoda, że nie ma Fran... :( León by miał z leksza problem z frontami ^^^ XD Ja i moja inteligencja XD
    Marco nie robił problemu^^^^ Coś czuję, że mu się bardzo podobają te pokoje XD :D [?] León Ty nie Jesteś głupi XD W końcu.... XD
    Cover Fantastico <33333 Śpiewasz bosko i do tego piosenka napisana przez Cami <3333 Ostatnio się czepiałam tego, że to jest piosenka Cami, a ona śpiewa na końcu, że trzecia, a powinna zacząć z racji tego, że to jej utwór, a nie jak zwykle Violetta.
    Podsumowując :D Cover i Rozdział <33
    Kocham <33333
    Besos<333333

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział cudowny!
    Bardzo się cieszę, że odpuściłaś sobie z tym, że Fran z nimi pojedzie.
    Coraz lepsze pomysły mają Leon i Viola :D
    I ten jeden pokój i te łaskotki haha ;)
    Czekam na kolejny rozdział ;*
    Kocham Cię <333

    OdpowiedzUsuń
  5. Cuuuuuudowny blog.
    Fran grrrrr...
    Ja chcę Leonettę.
    Czekam na next
    Zuzia ^.^

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze że tam nie było Fran ! XDD
    Bo chyba bym zabiła !
    Zresztą nie było by miejsca dla niej, bo były tylko dwa pokoje z jednym łóżkiem na pokój.. więc.. spałabyś na podłodze.. bo Leoś by spał z Violką XD
    Gilgotacz..XDD
    Jak to musiało słodko wyglądać.. <3
    Przepraszam że nie skomentowałam pod ostatnim rozdziałem, ale go przeczytałam !
    Weny kochana !

    Besos & Pozdro !
    Kamila !

    P.S. Jeszcze raz Szczęśliwego Nowego Roku 2015 kochana !

    OdpowiedzUsuń
  7. Genialny rozdział Kochana <3
    Leonetta w jednym pokoju... Ciekawe czy coś się wydarzy między nimi, chociaż nie sądzę, ale jednak mam nadzieję ;p
    Leoś nie chce powiedzieć Vilu, że jest z Fran w związku, bo boi się jej reakcji... Słusznie z jego strony nigdy nie wiadomo co mogło by sie stać, chociaż Vilu nie powinna mu tego wypominać, bo przecież go "nie lubi" ^-^
    Oczywiście czekam na następny boski rozdział i życzę Ci szczęśliwego Nowego Roku 2015 <3 Loffki <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz.
Te wasze wszystkie komentarze wywołują u mnie uśmiech na twarzy i zachęcają do dalszego pisania ♥
Dziękuję ♥