wtorek, 19 sierpnia 2014

Capitulo 11 [Amor que sobrevivira todo]

"Najsmutniejsze oczy to te, w których zgasła nadzieja."

Rozdział dedykuję Mariannie Comello ♥

Dziewczyna ostatni raz spojrzała na Angie, Pablo oraz państwo Verdas i wróciła do domu. Zdjęła buty i przeszła do salonu. Zastała tam Leona siedzącego na kanapie. Akurat grał w jakąś grę na telefonie i nie zauważył szatynki.
- Ekhem - powiedziała.
- O Viola..

- Po pierwsze dla Ciebie Violetta. Po drugie wyjaśnię Ci parę zasad. Jeśli czegoś będziesz potrzebował to poradź sobie sam. Nie przychodź do mnie, nie rozmawiaj ze mną, a nawet na mnie nie patrz. Zachowuj się tak jakby mnie w tym domu nie było.
- Czemu się tak zachowujesz wobec mnie?
- To powinno Cię najmniej obchodzić.
- Ale obchodzi. Violetta..
- Nie. Skończ. Nie chcę z Tobą rozmawiać. Mam nadzieję, że to uszanujesz. - powiedziała po czym odeszła.
Powolnym krokiem poszła do swojego pokoju. Otworzyła drzwi. Kiedy weszła do środka zamknęła je i podeszła do szafki wyjęła z niej album ze zdjęciami. Usiadła na łóżku i zaczęła przeglądać zdjęcia. Na każdym zdjęciu był ktoś dla niej ważny. Mama, tata, przyjaciele. A teraz to wszystko straciła. Z jej oczu zaczęły lecieć łzy. Nagle usłyszała otwieranie drzwi, a po chwili poczuła, że ktoś obok niej siada.
- Dlaczego płaczesz ? - spytał Leon patrząc się na dziewczynę.
- Nie płaczę. wydaje ci się. - powiedziała wycierając łzy.
- Wydaje mi się, że masz podkrążone oczy, wilgotne rzęsy i rozmazany tusz. Wydaje mi się również, że cierpisz.
- Leon zostaw mnie samą.
- Nie.
- Czemu nie chcesz odpuścić?
- Bo widzę, że jest Ci potrzebna pomoc - uśmiechnął się delikatnie.
- Możesz mi jedynie pomóc tak, że zostawisz mnie samą.
- Violetta czemu nie chcesz ze mną rozmawiać?
- Bo po prostu nie chcę. Proszę wyjdź stąd - powiedziała wycierając kolejne łzy.
- Ale..
- Wyjdź!
Leon ostatni raz spojrzał ze współczuciem na dziewczynę i wyszedł. Violetta natomiast dalej przeglądała zdjęcia. Płakała. Już nie ukrywała łez których było coraz więcej. Wspomnienia to jedyne co mi zostało... wspomnienia to jedyne co mam. Kiedyś miała przyjaciół, rodzinę. Była po prostu szczęśliwa. Nie wiedziała, że z dnia na dzień się wszystko zmieni. Nikomu nie życzyła takiego obrotu spraw. A jednak to ją spotkało. Każdy myślał, że jest silna. Ale ona jedyna wiedziała, że to nie prawda. Wszystkie uczucia ukrywała w sobie. Miała ochotę to co czuje wykrzyczeć całemu światu. Nie potrzebowała współczucia. Nie chciała, żeby ludzie się nad nią litowali. Potrzebowała tylko, żeby ktoś ją kochał. Chciała mieć osobę na której zawsze mogłaby polegać. Trudno jest znaleźć taką osobę. Po oglądaniu zdjęć dziewczyna odłożyła album na miejsce. Wzięła z półki długopis oraz pamiętnik który otworzyła na odpowiedniej stronie i zaczęła pisać.

Drogi pamiętniku!
Koszmar - dzień 1
Jak na razie jest chyba w porządku. Mam nadzieję, że Leon zaakceptuje to, że nie chcę żeby się do mnie odzywał. Chcę być sama. Niech wie, że nie chcę litości którą od razu było widać. Chcę żeby zachowywał się tak jakby mnie w ogóle nie było. Tak będzie najlepiej i dla mnie i dla niego. Dzisiejszego dnia dowiedziałam się, że Francesca to jego siostra. W ogóle nie są do siebie podobni. Nigdy w życiu bym nie pomyślała, że są rodzeństwem i to na dodatek bliźniakami. 
Dzisiaj oglądałam zdjęcia i.. coś we mnie pękło. Kiedyś byłam szczęśliwa, pełna energii. A teraz najchętniej zamknęłabym się w pokoju i nigdy z niego nie wychodziła. Dzisiaj zobaczyłam ile straciłam ludzi zwanych moimi, bliskimi, przyjaciółmi. Ehh.. muszę przestać o tym myśleć. Nie mogę się tym zadręczać. Zbyt mnie to boli. Mam nadzieję, że kiedyś będzie taka osoba która będzie umiała skleić moje kawałki rozbitego serduszka, a nie je jeszcze podeptać. Tak... pomarzyć zawsze można. 

♥♥♥
Hejka ziomeczki <3
Tak się prezentuje rozdział 11 <3
Mam nadzieję, że wam się podoba <3
Czytasz - komentujesz - motywujesz <3
Do następnego <3
Adios misie <3

18 komentarzy:

  1. Zajmuję!!!! Pierwsza!!! <3
    Bardzo mi się spodobał ten rozdział <3
    Szkoda mi tylko Violi ;c
    A Leon przecież chce jej tylko pomóc....
    Dobra, czekam na next i przypominam:
    Mój!!!! Ja go zajęłam!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Druga ;** xd
    Zw ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czudo <3
      Tylko szkoda mi violki :(
      Ej no ale dlaczego ona od sb wszystkich odpycha? :/
      Vilu zarazasz deprecha -_-
      Nie smutaj juz co?
      Do Karolci ;D : weź ją napraw co? XD bo znajde i zniszcze! ;***
      Napisalabym tu cos o ninjy ale na to przyjdzie czas jak jej nie naprawisz ;D
      Pamietaj! Zniszcze! xD

      Weny ;*
      ~Madziuś <3

      Usuń
  3. Boski !
    Viola zamyka się w sobie i jest taka niemała :( Leoś chce jej pomoc :) Już czekam na następny rozdział ;***
    Kocham Cię <333

    OdpowiedzUsuń
  4. W oczekiwaniu na kolejny...
    Zajebiozzza :D
    Violaaa musi byyyć z Leonem. Koniec. Kropka. Musi z nim być.
    Tyle :)
    Pozrovionka ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaaaaa <3 Genialny *o*
    Jezu jak Ty cudownie piszesz <3
    Współczuję Violi ;c Biedna jest ;c
    Ale też zamknięta, a przecież Leoś chce jej pomóc ;c
    Niech da sobie pomóc ^^
    Czekam na kolejny <3
    Buziaki ;*
    Katarina

    OdpowiedzUsuń
  6. Wrócę i skomentuję później ;*
    A teraz...

    GRATULACJE!!! ♥♥♥♥
    ZOSTAŁAŚ NOMINOWANA DO LBA NA MOIM BLOGU: http://fran-leon-diego-story.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Zostałaś nominowana do LBA na moim blogu :**
    http://leonetta--love.blogspot.com/
    Gratuluję <3
    Pozdrawiam <3
    Miyu ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana ten rozdział jest swietny, cudowny, zajebistyyy!!!
    Twój sposób pisania wciąga na maxa i do tego to jest tak masakrycznie ciekawie. Wkładasz w pisanie tyle serca. Widać, że nie są pisane od niechcenia. Każdy rozdział ma w sobie to coś co jeszcze bardziej uzależnia ;)
    Bardzo podobają mi się te wpisy do pamiętnika <333
    Czekam na następny WSPANIAŁY rozdział ;**

    OdpowiedzUsuń
  9. Idealny, no normalnie perfectooo <333
    Dziękuję za dedykację, kochana ;***
    Rozdział powtarzam cudny :3
    Myślę, że Viola powinna dać szanse Leonkowi >.<
    Wpisy w pamiętniku - mmm uwielbiam <333
    Całusy
    Marianna <333

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz.
Te wasze wszystkie komentarze wywołują u mnie uśmiech na twarzy i zachęcają do dalszego pisania ♥
Dziękuję ♥