wtorek, 12 sierpnia 2014

Capitulo 5 [Amor que sobrevivira todo]

"Chciałabym cofnąć parę rzeczy, wymazać, ale się nie da. Chciałabym zniknąć na jakiś czas, choć wiem, że to niemożliwe."

Strasznie zła Violetta wstała i z obrzydzeniem spojrzała na swoje brudna ubrania. Nagle usłyszała za swoich pleców śmiech. Natychmiast się odwróciła w stronę z której dobiegał ten "dźwięk". Ujrzała tego samego chłopaka który przyszedł na nią na dworzec. A ten kretyn co tu niby robi? 

- Z czego się śmiejesz? - spytała zła
- Z Ciebie. - powiedział  znowu się zaśmiał.
- Jesteś idiotą.
- Ale słodkim idiotą.
- Nienawidzę Cię.
- Wiem, że mnie lubisz.
- Pomarzyć zawsze można. Ehh.. co ty tu niby robisz?
- Przyszedłem pomóc twojemu wujkowi.
- I ty niby będziesz przychodził tu codziennie.
- Może codziennie nie, ale będę przychodził - oznajmił z uśmiechem.
I jeszcze czego?! Nie wytrzymam z tym idiotą, ani minuty dłużej.
- Ugh! Nie mam zamiaru z Tobą rozmawiać.
Dziewczyna zaczęła iść w stronę domu.
- Ej! Viola!
- Czego?
- Do twarzy ci z tym gównem.
O nie. Tego już za wiele.
Dziewczyna podeszła do szatyna i wtarła mu to w twarz, a następnie odeszła z uśmiechem do domu. Weszła do domu, zdjęła buty i bez słowa udała się do pokoju. Kiedy była na schodach zatrzymał ją głos Angie.
- Violu co Ci się stało?
- Nie ważne. Jak coś to będę na górze.
Nie jest moją mamą. Nie muszę się jej tłumaczyć.
Natychmiastowo udała się do łazienki w której zdjęła swoje brudne ubrania i wrzuciła je do kosza z brudnymi rzeczami. Kiedy była już naga wzięła szybki prysznic. O kurde.. zapomniałam wziąć ubrań.. Owinęła się ręcznikiem po czym wyszła z łazienki i podeszła do szafy w celu wybrania ubrań. Nagle usłyszała dźwięk otwierania drzwi. Spojrzała w tamtą stronę i ujrzała szatyna.
- Wyjdź stąd!
- Nie złość się - powiedział z uśmiechem!
- Będę się złościła bo tu jesteś! Wynocha!
Nie czekała na odpowiedź tylko jak najszybciej poszła do łazienki. Ubrała się w przygotowane ubrania oraz zrobiła lekki makijaż. Kiedy wyszła z pomieszczenia na jej łóżku wciąż siedział chłopak.
- Czy ja Ci przypadkiem nie mówiłam, że masz stąd wyjść?
- Może mówiłaś, może nie.
- To mówię Ci jeszcze raz. Wyjdź stąd!
- Nie złość się bo Ci zmarszczki wyskoczą.
-.- Zaraz zrobię mu krzywdę.
- To mów po co tu przyszedłeś i spadaj.
- Angie mnie prosiła, żebym Ci wytłumaczył wszystko odnośnie szkoły.
- Czemu akurat Ty?
- Bo będziesz chodziła ze mną do jednej klasy.
O nie!
- Ty chyba żartujesz?!
- Nie. Nie żartuję.
- Gorzej już chyba być nie może.
- Wiesz, że im szybciej Ci wytłumaczę tym szybciej sobie pójdę?
- No dobra.. gadaj.
♥♥♥
Hola chicas/chicos <3
Tak się prezentuje rozdział 5 <3
Mam nadzieję, że wam się podoba <3
jest was już 62 <3
Rozdział dedykuję moim nowym czytelniczkom <3
Mili i Claudii White <3
Czytasz - komentujesz - motywujesz <3
Do następnego <3
Adios ziomeczki <3

27 komentarzy:

  1. Genialny <3
    Czekam na kolejnego kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział.
    Mam nadzieje że dalsza znajomość Leona i Violki wejdzie na inny etap. ;)
    Życzę weny.
    Ruda;*

    OdpowiedzUsuń
  3. I kolejny genialny rozdzial!!!
    Leon i te jego gierki... a vilu taka niedostepna! I razem w klasie aw
    Jeszcze raz jestes genialna!!!
    vilovers <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Boski !
    Leon widział jak się wywaliła :) Viola taka niedostępna :D Razem do klasy będą chodzic ;) I widział ją w ręczniku. Czekam na następny rozdział ;***
    Kocham Cię <333

    OdpowiedzUsuń
  5. Hahaha, genialny! Jak czytałam to śmiałam się pod nosem. Ah ten Leon i jego teksty.. boskie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz dużo nowych czytelników;d
    I więcej komentarzy ;*
    I teraz dokładam się ja ;3
    Nawet nie wieś. jak było super! :D
    No tylko na jedną przejażdżkę czeka się że trzy godziny :-:
    Ale fajna była ta ściana śmierci ;d :3
    Jak zrobię film, pozgrywam zdjęcia to dodam posta na blog Alinki ;d
    A teraz se czytam rozdzialik w aucie ;p
    Ty ale za wejście jest y nam wyszło 150€ czyli 600 zł? 0.o Nie wiem a nie chce mi się liczyć xd Ale reszta w środku za darmo :3 Tylko długo się czeka no ;/
    Ale byliśmy też w takim kinie - 15 min. W Nwm jak się nazywa xd, takim jak 3D tylko wiatr, woda ci pryska w twarz i wszystko na cb leci, :333
    Było tam w środku zrobione takie... mini miasteczko Berlin i mini Chiny I mini meksyk chyba był :3
    Były mimy ;d :))
    Taki zamek z którego się zjeżdża 70m i w dol xd 70 czy 700 nie usłyszałam xd Ale bardzo bardzo wysokie xd
    Pokaże na zdjęciach xd
    Ale chce pić! A nie ma ;/ Znaczy jest ale w bagazniku, a takie auto że nie da się sięgnąć bo trzeba wyjść xd
    Okey... Coś navtemat rozdziału ;x
    Vilu bd w klasie z Leosiem ;33
    Była w ręczniku przy Leosiu xd
    Czekam na next ;p
    Kc, :**

    ~ Alla

    OdpowiedzUsuń
  7. Ugh.. No nareszcie! xd
    Z 15 razy odświeżałam stronę, żeby dodać komentarz.
    Plus Blue Screen mi się włącza. ;/
    Ale cieszymy się, bo nareszcie uda mi się skomentować to cudo ;*
    Rozdział boski, cudny, ciekawy i w ogóle.. :D
    Jadłam kanapki, gdy przeczytałam "gówno".
    Od razu przypomniały mi się konie mojego dziadka ;_;
    A jedzenie z powrotem wylądowało na talerzu. ._.
    Leosiek widział Vilu w ręczniku, uuu... Jakby tak jeszcze jej spadł, to by był w siódmym niebie, nie ? xD
    Przepraszam, że w ogóle nie komentuję, ale zawsze jak wchodzę na blogi czy 'ciężkie' strony, włącza mi się blue screen, a zresztą czytam wszystko na telefonie.
    Nie komentuje, bo nie mg się nawet zalogować ;_;
    Czekam na 6 <3
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3
      Hahah "Jedzenie z powrotem wylądowało na talerzu" xDD
      xDDDDDDDD
      Dziękuję jeszcze raz za to, że mnie czytasz <3

      Usuń
  8. Hejka!
    Dzieki za wytlumaczenie co do Leona xDDD
    A rozdzial swietny, ale czy to jakas nowosc?
    No nie bardzo ;)
    Haha Leon <3 pierwsze koty za ploty :D
    Juz ich widze po miesiacu znajomosci XD
    Leon bez ucha i z zadrapaniami na twarzy, a Viola ze zryta psychika (bo dziewczyn sie nie bije xDD)
    "Zaraz mu zrobie krzywde" <333
    Jakbym slyszala siebie ;D
    Lepiej mnie nie denerwowac -_- a jak juz do tego dojdzie...Radze nie wychodzic z domu ;**
    Jestem NORMALNA i ZROWNOWAZONA, PRZECIETNA nastolatka...Haha to mi sie udalo! Nie no ale akurat w to mi nikt nie uwierzy xD pytaj kogo chcesz ;D znaczy z tego co napisalam kilka slow wczesniej prawda jest ze jestem nastolatka...a to o rownowadze psychicznej to...haha nie moge! To bedzie moj najlepszy kawal xD
    Ale dosyc o mnie i tak za dlugo cie tu zanudzam ;X
    "Do twarzy ci z tym gownem" hahahahahahahahahaha <3 ale ode mnie milbys to gowno w gebie ;*** i z kombajna w banke :3 jak juz mowilam jestem normalna...nie, dobra, klamac jest nieladnie xd mam wrazenie ze niedlugo wyladuje w psychiatryku, oczywiscie na oddziale zamknietym :) mialam tam dzis zabrac kumpele...nie chcialam jej wypuscic z domciu to chciala wyjsc przez okno (mieszkam w bloku na drugim pietrze, pozdro z podlogi :3) chociaz...zabralabym tam Kamile, ale znajac moje szczescie zamkneliby mnie -_- ale dlaczego!? Jestem taka urocza i niegrozna :D xD
    Wiesz...mam nowa czekolade!! Z Turcji jakas...i wiesz co? Chyba zle na mnie dziala...a moze to moje urojenia? Nie...i wiesz ona ma jakies takie biale mini kuleczki...smakuja troche jak masc na opryszczke...na szczescie w mlecznej tego nie ma xD
    O czym ja to...a! Rozdzial <3 kocham :)
    Czekam na 6. ;)

    ~Madziuś <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no...musze tu jeszcze cos dopisac
      Ale wiesz pewnie sie zmecze bo wzielam tabletke na alergie ktora ponoc przymula a mnie jakos dziwnie rozbudzila xD
      Nie zajme ci duzo czasu :*
      Mam faze na happysad...znowu d-_-b
      "Milosc to nie mluszowy mis ani kwiaty
      To tez nie diabel rogaty ale milosc
      Kiedy jedno placze a drugie po nim skacze

      Milosc to nie pliszowy mis ani roze
      Ani calusy male duze ale milosc
      Kiedy jedno spada w dol drugie ciagnie je ku gorze" <3

      Kocham cb i twojego bloga wiesz?
      Musialam <3
      Ej zapomnialam co mialam jeszcze tu napisac...
      Trudno, jak mi sie przypomni to bedzie do nastepnego zjeb...zanczy nienormalnego komka ;) wybacz ale nie wiem czy mg tu uzyc tego typu slowa ;D
      Ej faktycznie chce sie po tej tabletce spac...

      Kocham kocham kocham <333333
      ~Madziuś <3

      Usuń
    2. Pluszowy* - pomylilam az 2 razy xd to tragiczne
      Znaczy*

      Dobranoc <3
      ~Madziuś <3 - ale to zapewne wiesz...xd

      Usuń
    3. Kochana! ;d
      Ty zawsze umiesz mi poprawić humor <3
      Haha xD
      Po prostu KC <3
      Masz może GG lub coś tego typu? ;d
      Jak masz to możesz podać ;d
      Możesz używać jakich chcesz słów ;d
      Pozwalam ;d
      Kocham Cię <3333333
      Dobranoc <333333333

      Usuń
  9. O bosz o_O
    Dziękuję <3
    Jak będę miała czas to chętnie wejdę <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję i proszę ;* <3

    I sorka za błędy... Nie pisałam tego koma na swoim laptopie, tylko na komputerze barat i nie jestem przyzwyczajona do jego klawiatury.. Więc mogłam zjeść kilka liter xDD

    OdpowiedzUsuń
  11. Patrze tak na moje komentarze i na innych komentarze, i stwierdzam, że moje są nie wystarczające. Są z krótkie. Zasługujesz na dłuższe <33
    Nie wiem jak to zrobić bo specjalistką od pisania nie jestem i mam tylko 4 z polskiego, więc słabo u mnie z pisaniem :)
    Ale ten komentarz postaram się zrobić najdłuższy jak będę potrafiła i postaram się zawsze pisać długie kom.
    A więc co do rozdziału to bardzo bardzo bardzo bardzo i jeszcze raz bardzo GENIALNY *.*
    Cudo no jak zwykle po prostu <3
    Na miejscu Violi też bym zrobiła krzywdę Leonowi :3
    Nie dziwię się jej, że wytarła mu gówno w twarz xDDD
    I jeszcze będzie musiała chodzić z nim do klasy...
    Jeszcze na koniec powiem, że Twój blog jest fantastyczny i z treści i z wyglądu :*
    Pewnie nie wyszło mi z długim komentarzem, no ale zawsze choć trochę się poprawiłam *.*
    Całusy
    Marianna <333

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz.
Te wasze wszystkie komentarze wywołują u mnie uśmiech na twarzy i zachęcają do dalszego pisania ♥
Dziękuję ♥