"Płacz jest potrzebny, bo oczyszcza. Nie tylko oczy, ale i
duszę."
- Nie mam ochoty.
- No chodź. Trzeba Cię jakoś rozweselić.
- To ty idź oglądać, a ja sobie tu posiedzę.
- Violu - złapał ją za ręce - proszę - spojrzał na nią błagalnie.
Wstali z łóżka. Leon pociągnął ją za rękę i oboje udali się do salonu.
- Ja zrobię popcorn, a ty wybierz film. I nie horror.
- Ani komedia romantyczna.
Dziewczyna udała się do kuchni. Z szafki wyciągnęła małe opakowanie. Wsadziła je do mikrofalówki i ustawiła na 2 minuty. Z szafki wyjęła miskę którą postawiła na blacie. Po chwili usłyszała dźwięk który informował, że posiłek jest już gotowy. Wyjęła z mikrofalówki gotowe opakowanie pocornu które otworzyła, a następnie wsypała do miski. Papier wyrzuciła do śmieci, a następnie wzięła jedzenie z którym udała się do salonu. Zastała tam Leona który siedział na kanapie.
- Film wybrany? - spytała z uśmiechem.
- Jasne. Siadaj - poklepał miejsce obok siebie.
Dziewczyna postawiła na stoliku popcorn po czym usiadła obok szatyna. Leon włączył pilotem film który zaczęli oglądać. Bardzo im się spodobał. Co chwilę wybuchali śmiechem. Po jakimś czasie seansu szatynka zasnęła wtulona w Verdasa. Jak ona słodko wygląda kiedy śpi - pomyślał. Wyłączył telewizor, a następnie delikatnie wziął ją na ręce. Skierował się do jej pokoju. Kiedy był już na miejscu położył ją na łóżku. Pocałował ją w czoło po czym zaczął iść w stronę drzwi.
- Leon - zatrzymał go głos Violetty.
- Tak?
- Zostaniesz ze mną? - powiedziała zaspana.
- Jeśli tego chcesz to jasne.
- Chcę. Chodź tutaj. - wskazała na miejsce na łóżku.
Verdas położył się obok swojej przyjaciółki która od razu się w niego wtuliła. Po jakimś czasie oboje spali.
Dziewczyna postawiła na stoliku popcorn po czym usiadła obok szatyna. Leon włączył pilotem film który zaczęli oglądać. Bardzo im się spodobał. Co chwilę wybuchali śmiechem. Po jakimś czasie seansu szatynka zasnęła wtulona w Verdasa. Jak ona słodko wygląda kiedy śpi - pomyślał. Wyłączył telewizor, a następnie delikatnie wziął ją na ręce. Skierował się do jej pokoju. Kiedy był już na miejscu położył ją na łóżku. Pocałował ją w czoło po czym zaczął iść w stronę drzwi.
- Leon - zatrzymał go głos Violetty.
- Tak?
- Zostaniesz ze mną? - powiedziała zaspana.
- Jeśli tego chcesz to jasne.
- Chcę. Chodź tutaj. - wskazała na miejsce na łóżku.
Verdas położył się obok swojej przyjaciółki która od razu się w niego wtuliła. Po jakimś czasie oboje spali.
***
Kolejnego dnia chłopaka obudziły promienie słoneczne przedzierające się przez zasłony. Spojrzał w swoją lewą stronę. Violetta nadal spała wtulona w niego. Delikatnie wygramolił się z jej objąć. Po cichutku udał się do swojego pokoju w którym wykonał poranne czynności. Kiedy już był gotowy zszedł na parter domu. Skierował się do kuchni w celu zrobienia śniadania. Wyjął z szafki produkty potrzebne do przygotowania posiłku. Kiedy miał już wszystko gotowe zaczął robić śniadanie. Po kilku minutach usłyszał kroki na schodach. Po chwili do kuchni weszła Violetta.
- Cześć - powiedziała zaspana.
- Hej - powiedział z uśmiechem.
- Co tam smażysz?
- Omlety.
- Mm pycha.
- Usiądź do stołu. Już prawie są gotowe.
Dziewczyna wykonała polecenie szatyna. Po chwili szatyn usiadł, a na stole postawił jedzenie które oboje zaczęli jeść.
***
- Violu ja będę musiał iść na chwilę do mojego domu po mój telefon. bo zapomniałem go ostatnio wziąć.
- To może ja pójdę z Tobą?
- A chce Ci się?
- Jasne - odparła z uśmiechem.
- No to chodźmy.
Para przyjaciół skierowała się w stronę drzwi. Założyli buty, a następnie wyszli z domu. Zaczęli iść w stronę mieszkania szatyna.
- Leon.
- Tak?
- Dziękuję, że mi pomagasz. Jesteś wspaniałym przyjacielem.
- Nie ma za co. A ty jesteś najwspanialszą przyjaciółką.
Kiedy usłyszała te słowa uśmiechnęła się. Kiedy tu przyjechała była pewna, że nie znajdzie tu nikogo komu mogłaby zaufać. A teraz ma Leona którego na początku darzyła nienawiścią. Teraz widzi, że on chce dla niej dobrze. Po chwili poczuła jak Leon chwyta ją za rękę. Zdziwiona spojrzała na ich złączone dłonie, a następnie się uśmiechnęła. Po jakimś czasie doszli do domu chłopaka. Szatyn wyjął z kieszeni klucze którymi zaczął otwierać drzwi.
- Leon?
Skądś znam ten głos..
Skądś znam ten głos..
Kiedy się odwrócił zaniemówił.
- Co ty tu robisz? - spytał zdziwiony.
♥♥♥
Hejoł ziomeczki <3
Podoba wam się rozdział? <3
Bo mi nie xD
Wyszedł w miarę długi ;d
Jeszcze raz powtórzę ;d
Na Leonette jeszcze długo sobie poczekacie ;d
Wyszedł w miarę długi ;d
Jeszcze raz powtórzę ;d
Na Leonette jeszcze długo sobie poczekacie ;d
Domyślacie się kto zawołał Leonka? ;d
Nie ma to jak pisać rozdział o 1 w nocy xD
Boli mnie kręgosłup ;C
Więc od razu idę spać xD
Musiałam napisać rozdział, ale oczywiście w dzień mi się nie chciało xD
Rozdział dedykowany Tobie Kacperku ;d ;*
♥♥♥
Czytasz - komentujesz - motywujesz <3
Kocham was <3
Dobranoc misiaki <3 (tak wiem, że publikuję to o 13 w dzień xD)
Adios <3
Boski ;)
OdpowiedzUsuńViola zasnęła wtulona w Leona, a później poprosiła go aby został z nią ;3 Zostali przyjaciółmi :) Poszli do domu Leona, a on złapał ją za rękę :D Może to nie Leonetta, ale fajnie, że są przyjaciółmi ;) Ciekawe kto zawołał Leona. Zna ten głos... Już czekam na następny rozdział ;***
Pozdrawiam <333
Druga? ;D
OdpowiedzUsuńOłłł je :D
UsuńKolejny raz druga. <3
Uuu razem spali. ^^
Jak suodko.. <3 xd
Złapał ją za rękę *-*
Kiedy go czytałam to miałam na twarzy taki smile :D
Zgaduję, że brat Leosia i Francesci. ;>
Dziś krótko, przepraszam ;c
Pozdrawiaaam :*
Thanks <3
UsuńTrzecia :3
OdpowiedzUsuńDooobra,
Usuńrozdział boski, cudny i przewspaniały, jak zawsze <333
Leonetta ;*** wiem, że nie są razem, ale razem spali i wg trzymali się za ręce, tak słodko ;33
I tak dobzie jak są przyjaciólmi , a nie wrogami xDDD
Zna ten głos...
Myślę, że to brat Leonka i Francesci <3333
Przecudowny rozdział :3
Całusy
Marianna <333
Grazie <3
UsuńŚwietne, czytam to opowiadanie z takim zaciekawieniem :D obstawiam ze to brat Fran i Leona, to takie słodkie ze sie polozyl obok niej i zlapal ja za rękę <3 czekam na następne, proszę dodaj jak najszybciej, to super opowiadanie! :*
OdpowiedzUsuńMuchas gracias <3
UsuńNo ja... Przeczytałam go pierwsza, ale nie miałam czasu skomentować ;c Wchodzę, a tu już 6 komentarzy ;c
OdpowiedzUsuńAle i tak wspaniały!
Tak fajnie wszystko opisujesz *.*
Czekam na next! <3
PS Ile jeszcze (max) rozdziałów do "początków" Leonetty?? ^^
Pozdrawiam ;*
Nie zdradzę kiedy będą razem ;p
UsuńMerci <3
Leeeon <3 Taki słodki. xD Właaśnie, kiedy będą razem? Już się doczekać nie mogę. I kto go zawołał? Ja już cem kolejny rozdział!
OdpowiedzUsuńBoski <3
Dziękuję <3
Usuńhuhuhuhuhu León farciarzu <3
OdpowiedzUsuńciesz się że ci w tą śliczną mordkę nie przywaliła jak ją za rękę złapałeś ;D
Przyjaciele! Widzę postęp :D
Hihi fajna nocka :DDD
Jak czytam Twojego bloga to mam syndrom cieszyjapa ♥
kocham <333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333 ;***
życzę weny, czasu, chęci na nexta i niebólu kręgosłupa ;d
Buziaki ;***
~Madziuś ♥
Muchas gracias <3
UsuńCuuuudowny<3333
OdpowiedzUsuńLeoś<33
Słodziasznie! :* xd
Czekam na next!! :D
I Zapraszam do mnie! <33
Pozdrawiam! :****
Jeju rozdział cudowny!
OdpowiedzUsuńLeoś taki słodziak <3
Czekam na nexta!
I w wolnej chwili zapraszam do siebie! :D
Mili
Grazie <3
UsuńKarolinko mi się podoba rozdział, bardzo :**
OdpowiedzUsuńMasz ogromy talent i nie zaprzeczaj. Czytając Twoje opwiadanie można wywnioskować, że pisze je bardzo utalentowana dziewczyna <33
Ajajajaj... leon i Viola już są tak blisko <33
Spali razem!!! Trzymali się za ręce!!! Wiem, że jeszcze długo muszę czekać na Leonettę, ale sąpostępy. Przyjaźń i malutkimi kroczkami sie zbliżają do siebie. Jednego pięknego dnia wyznają sobie miłość i oni są happy, ja jestem happy, wszyscy są happy. Moja bujna wyobraźnia xDDD
Kto woła Leona? Kto może wołać Leona? Czy to braciszek Leosia?? Tak mi podpowiada intuicja :pp
Czekam na następny REWELACYJNY rozdział ;**
Dziękuję aniołku <333
UsuńSiemka *-*
OdpowiedzUsuńA ja spóźniona... Jej! ^^ xd
Nie ważne.. :P
Rozdział taki jak zwykle... Fantastyczny, wspaniały, pięknie napisany <333 I nie jest aż tak bardzo krótki *O*
Film <3
Leonetta <3
AAAA!
Spali razem *O* Na łóżku *O* Ale tylko spali :C EEEHHH :C
No cóż.. Muszę się tym pocieszyć ;)
I on ją nosił *O*
OMG!!!!!! <333
Leoś gotuje *-* <3333333 Na pewno te omlety były boskie... ;d To "Mm pycha!" Violi przypomniało mi się z jakieś reklamy xddd Nie wiesz może jakiej?! XD Bo tak teraz mi chodzi to pytanie po głowie... xd I tak nie mogę znaleźć :CCC Będę musiała szukać dalej :P
POSZLI RAZEM! DO LEONA!!! AAA!!!
Przyjaciele ;CCC
CZYMALI SIĘ ZA RĘCE!!!
AAAAAAA!!!! <333
Omg, omg, omg, omg <33333333 *O*
Uzależniłam się od serduszek ;___; Jprdl... xd
KTO TOOO??!??!??!?!?!??!?!!?!?!?!?!?!?!?!?
Czekam na next ;*
Buziaki ;*
Julcia <333
UsuńTo co, że się spóźniłaś ;d
Ważne, że jesteś <3