czwartek, 28 sierpnia 2014

Capitulo 20 [Amor que sobrevivira todo]


"Popatrz na mnie jeszcze raz w Twoich oczach widzę blask, który daje szczęście mi na samotne dni"


Młodą szatynkę obudziły promienie przedzierające się przez zasłony. Nadal była wtulona w Leona. Było jej bardzo przyjemnie i wygodnie, ale niestety trzeba było wstać. Delikatnie przetarła oczy ręką. Zaczęła się przyglądać Leonowi. Cieszyła się, że ma takiego wspaniałego przyjaciela. Nie mogła sobie wymarzyć lepszego.
Mimo, że znała go krótko to kochała go jak brata. Nie mogła wyobrazić sobie życia bez swojego przyjaciela. Po krótkich przemyśleniach wygramoliła się z szatyna objęć i wróciła do swojego pokoju. Podeszła do szafy i zaczęła wybierać zestaw ubrań na dzień dzisiejszy. Spojrzała na widok za oknem i ujrzała, że jest słonecznie. Wyciągnęła z szafy krótkie spodenki oraz bluzeczkę z krótkim rękawem i udała się do łazienki w której wykonała poranne czynności. Kiedy już była gotowa zgarnęła z szafki swój niebieski notes oraz długopis i usiadła na łóżku. Otworzyła pamiętnik na odpowiedniej stronie i zaczęła pisać.

Drogi pamiętniku!
Nawet nie wiem od czego zacząć. Może zacznę od Leona. Przez te parę dni zbliżyliśmy się do siebie (Od autorki: Nie w tym sensie ;p Jako przyjaciele ;d) Kocham Leona jak starszego brata i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Wiele się w moim życiu pozmieniało. Na lepsze oczywiście. Potrzebuję Leona bliskości. Przy nim czuję się bezpiecznie. Czuję się po prostu dobrze. Ale jest też jedna osoba przy której czuję się wspaniale. Jest to Marco. Mimo, że znam go od niedawna to jesteśmy razem. Na początku byłam negatywnie nastawiona kiedy spytał mnie czy zostanę jego dziewczyną. Ale przecież nie mam nic do stracenia. Wczoraj mieliśmy naszą pierwszą randkę. Widać, że Marco się postarał. Cieszę się, że się stara chociaż ja w ogóle na to nie zasługuję. Kocham go.. chyba...
Wczoraj rozmawiałam z Leonem. Uświadomił mi, że zachowuję się nie fair wobec Angie i Pablo. I miał rację. Oni pokazują mi, że traktują mnie jak własną córkę, a ja odpycham od siebie wszystkie uczucia. Do tej pory pokazałam im, że mi nie zależy. A to nie prawda. Zależy mi, ale nie umiem tego pokazać. Podziwiam ich za to, że mimo, że mnie nie znają to wzięli pod własny dach. Dzięki nim nie muszę mieszkać w domu dziecka. I za to im bardzo dziękuję. Muszę w końcu pokazać, że mi też zależy. Bo jeśli nie to mogę stracić ich na zawsze...

Dziewczyna westchnęła, a następnie odłożyła pamiętnik. Zdecydowała, że zadzwoni do Angie. Wzięła z biurka swojego czarnego laptopa. Usiadła na łóżku po czym włączyła urządzenie. Już po chwili dzwoniła do Angie. Po kilku sekundach na wideo pojawiła się blondynka.

- Cześć Violu - powiedziała z uśmiechem.

- Cześć Angie. Wiem, że to nie najlepszy moment, ale chciałam przeprosić.

- Ale Violu za co ty mnie przepraszasz?

- Za to jak się zachowywałam. Po prostu byłam wobec was nie fair.

- Ja nie mam Ci czego wybaczać. Jesteś dla nas jak córka.

- Wiem i za to wam dziękuję - oznajmiła z uśmiechem.

- A skąd u Ciebie taka nagła zmiana? - spytała ciekawa.

- Porozmawiałam z Leonem.

- Ale przecież.. - Violetta od razu jej przerwała.

- Pogodziłam się z nim. Jest dla mnie wielką podporą.

- Leon ma na Ciebie bardzo dobry wpływ.

- Kocham go.. oczywiście jako przyjaciela - dodała po chwili.

- Violu, a może ty się w nim zakochałaś? - spytała z promiennym uśmiechem.

- Nieee. Jest tylko moim przyjacielem. A zresztą ja chodzę z jego bratem.

- I co on na to?

- Był zły, że mu o tym nie powiedziałam.

- Jest zazdrosny - stwierdziła.

- Angiee!

- No co? Ja tylko mówię prawdę.

- To nie prawda. Tęsknię za wami - zmieniła temat.

- My za Tobą też. Za dwa dni będziemy w domu. Violu ja już niestety muszę kończyć. Do usłyszenia słoneczko.

Ciotka pomachała Violetcie, a następnie się rozłączyła.
♥♥♥
Hejo wszystkim <3
Ha ha ;D
Tym razem nie możecie mnie zabić ;D
A właściwie możecie O_o xD
Bo pisała, że kocha Marco i wgl xD
Ale co tam ;D
Jeżeli chcesz mnie zabić to ustaw się w kolejce :D
Czytasz - komentujesz - motywujesz <3
Do następnego <33
Adios misiaki <3 

30 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. POWRÓCIŁAM!!!! Spodziewałaś się, pewnie, że tak :DDD taki upierdliwy człowiek jak ja nigdy nie odpuszcza :p
      Podoba mi się jak zawsze, ale czegoś brakuje, czego? Więcej Leonetty (oczywiście jako przyjaciół) xpp
      Viola sobie uświadomiła, że niewarto odtrącać od siebie Angie ^u^ a to wszystko dzięki Leosiowi, w którym się zakochała, ale jeszcze o tym nie wie. Musi sobie dopiero uświadomić *-*
      Może i teraz jest zślepiona wileką miłością do Marco, ale minie trochę czasu a uświadomi sobie, że osobę, którą naprawdę kocha ma przy sobie pod pseudonimem przyjaciela :>
      Oczywiście rozdział jest BOMOBOWY!!!!! <333
      Ten.. yyy.. Nie chcę się chwalić, ale jestem pierwsza i bardzoooo się cieszę :***
      Czekam na następny rewelacyjny rozdział tej boskiej historii <333
      PS. Masz szczęsie dzisiaj nie chcę Cię zabić, więc ciesz się <33 :DDD

      Usuń
    2. Haha jak dobrze, że nie chcesz mnie zabić xD
      Dziękuję Ewelinko <333

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Po dość długim czasie jestem i ja kochana :* <3
      Rozdział jak zwykle cudny ^^
      Ale... Dlaczego nie ma Marletty? Ani Leomiły? :C W tym rozdziale, oczywiście :P
      łoooo... To się zapuściła nieźle w tym pamiętniku >.<
      Jak to chyba kocha Marco?! Na pewno go kocha! XD
      Leoś to taki cudowny przyjaciel ♥
      O tak <333 Zadzwoniła do Endżi :D
      Przeprosiła ♥
      NIE ANGIE! VIOLA NIC NIE CZUJE DO LEONA POZA PRZYJAŹNIĄ! ONA KOCHA MARCO! WIĘC CICHO SIEDŹ I NIE PSUJ MI MARLETTY! ;x
      Ja naprawdę jestem inna niż pozostali ^^ I dobrze! :DD
      Nie wiem dlaczego, ale na dłuższego koma mnie coś nie stać ;x
      Jestem strasznym leniem i wgl. jakoś mi długo wszystko idzie xdd

      Czekam na kolejnego cudownego nexta :* <3

      Buziaki ;***

      życzę weny <33

      Julson

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Cudo! Cudo! Cudo! *o*
      Ale za te lofffki do Marco to zabiję! Bo randkę przyszykował! Bo był słodki! Bo coś tam! Grrrr...
      Te łopaty, miotły i tak dalej mają coraz większą ochotę Cię odwiedzić!
      I ja chyba pójdę z nimi!
      Ale za to te jej myśli o Leonie <3
      I to "Kocham go..." *o*
      A Angie jest mądra i wie co się dzieje ^^
      Mądra tak bardzo <3
      Czekam skarbie na kolejny <333
      Buziaki ;*
      Katarina
      P.S. I czekam na jakieś wydarzenie między Leonettą ^^ <3

      Usuń
    2. Hahahah xD
      To czekam na Cb xD
      Dziękuję <3

      Usuń
  4. Boski ;)
    Teraz cię nie zabię bo to były tylko słowa Violi xD Nie może wyobrazić sobie życia bez Leona jako przyjaciela jak na razie :D Czekam na następny rozdział ;***
    Pozdrawiam <333

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudo *.*
    Czekam na next!
    Fajnie, że gadała z Angie ;D
    Pozdrowienia! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. :) jak nie zrobisz leonetty to zamawiam trumnę!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział ;)
    Kiedy leonetta???
    Czekam na next!!! :***

    OdpowiedzUsuń
  8. Sluchaj, powiem tak:
    Kocham cb i twojego bloga jak cholera, ale jak dluzej bedziesz mnie meczyc to wystrugam ci trumne! XD
    Jestem leonettomaniaczka i cierpie na staly niedosyt leonetty (nieuleczalne ;D) i jak nie ma leonetty to wariuje ;'(
    Plooose zbliz ich do siebie!
    Niech sie chociaz pocaluja przez przypadek czy cos...albo pod wplywem emocji, tylko blagam:
    Nie zabijaj mnie juz wiecej! ;d
    No a rozdzial swietny, jak zawsze, choc ciut dluzszym bym nie pogardzila ;D
    W kazdym razie ciesze sie ze nie dalas watku z leomila ;)
    Violke sb swataj ale leona mi zostaw w spokoju!
    Nie ogarniam tego
    Mam w glowie takie cos, ze jak nie ma leonetty to violka moze kogos miec ale leon za zadne skarby! Wnerwia mnie jak ma inna
    Chyba po prostu bardziej mi na nim zalezy xD
    A jak historia w ogole nie jest o leonettcie to niech se beda z kim chca xd
    Ale jak leonetta bedzie w opowiadaniu:
    Leona - niet! ;D
    Przeznaczony dla violki
    Okey, koncze ten moj bezsensowny komek ;)

    Buziaki ;*
    ~Madziuś <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Boski cudo ideał.
    Do następnegoooo :*
    Kc i wg :3333
    Całusy
    Marianna <3

    OdpowiedzUsuń
  10. O Boże!
    Dopiero trafiłam na twojego bloga i nie żałuję! To jest wspaniałe!
    CU-DO!
    Czekam na nn *o*
    Julia <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Boski ♥
    Czekam na next <3
    Pzdr, Liv ;***

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny, tylko szkoda, że taki krótki!!
    Lecz mimo wszystko to wcale nie zmienia faktu, że wyszedł ci doskonały!! :D Czekam na kolejny! <3
    Przesyłam pozdrowienia, Patty <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Zostałaś mianowana do LBA na moim blogu ;) A tak poza tym zajebisty rozdzialik ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ustawiam się w kolejce. !
    Kocham ciebie i twojego bloga .. ale jeśli się do siebie chociaż nie zbliżą to Przysięgam że uduszę własnymi rękami a następnie jeszcze dołożę łopatą.
    Ale i tak był wspaniały.. <3
    Kończę.. bo letem czytać dalej... xd
    Weny.. :*

    Pozdro i Buziaki. :*
    Kami. :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz.
Te wasze wszystkie komentarze wywołują u mnie uśmiech na twarzy i zachęcają do dalszego pisania ♥
Dziękuję ♥